Wicelider zbyt mocny dla KPR II

W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego w I lidze piłkarek ręcznych zawodniczki Klubu Piłki Ręcznej II Jelenia Góra przegrały we własnej hali w wiceliderem tabeli NLO SMS ZPRP Gliwice 25:29 (15:15). Tym samym nasza drużyna niemal na pewno straciła szansę na zajęcie po pierwszej części zmagań miejsca w gronie pierwszych czterech drużyn swojej grupy I ligi, które w drugiej części sezonu będą rywalizowały o awans do ekstraklasy.

Spotkanie z NLO SMS ZPRP Gliwice od początku przebiegało przy przewadze gości, którzy od pierwszych minut byli stroną posiadającą inicjatywę. W pierwszej fazie spotkania jeleniogórzankom kilka razy udawało się doprowadzić do remisu, jednak potem skuteczniejsze gliwiczanki w 24 minucie prowadziły już 14:11. Końcówka pierwszej połowy należała do gospodyń, które dzięki dobremu okresowi w defensywie i doprowadziły po 30 minutach gry do remisu po 15. Po zmianie stron przewaga gości była już bezdyskusyjna. Gliwiczanki, które zdecydowanie lepiej wytrzymały mecz kondycyjnie z dużą łatwością trafiały do jeleniogórskiej bramki z każdą minuta powiększając swoją przewagę. W 44 minucie SMS wygrywał 23:18, zaś w 48 minucie prowadzenie gości wynosiło nawet osiem goli – 27:19. Od tego momentu gospodynie złapały jakby drugi oddech i wykorzystując moment gry w przewadze oraz fakt iż na parkiecie w barwach ekipy z Górnego Śląska pojawiły się piłkarki rezerwowe ruszyły do odrabiania strat. W 54 minucie po trafieniu powracającej do gry po kontuzji Karoliny Konsur KPR II przegrywał już tylko 25:28. Było to jednak wszystko na co stać było tego dnia jeleniogórzanki. W końcówce gospodynie nie potrafiły już ani razu trafić do bramki rywalek, popełniając proste błędy i oddając rzuty z którymi radziły sobie bramkarki z Gliwic. Goście do swojego dorobku dorzucili jeszcze jednego gola i ostatecznie spotkanie zakończyło się ich wygraną 29:25.

KPR II Jelenia Góra - NLO SMS ZPRP Gliwice 25:29 (15:15)
KPR II: Szalek, Kuc, Muras 9, Popielarz 6, Rykaczewska 3, Łoniewska 3, Konsur 3, Marceluk 1, Romanów, Rejfur, Świdzińska, Wasiucionek.

Grzegorz Kędziora
foto: Dariusz Gudowski