Jelfa wraca z Gliwic bez punktów

Słabiutko wypadł debiut Adama Fedorowicza w roli szkoleniowca jeleniogórskiej Jelfy. Dzisiaj w Gliwicach jego nowe podopieczne uległy miejscowej Sośnicy 28-34, tym samym powiększając do 8 serię porażek na wyjeździe.

Od pierwszych minut meczu wydarzenia na boisku toczyły się pod dyktando gospodyń. Co prawda Jelfa jako pierwsza objęła prowadzenie w tym spotkaniu, jednak była to jedyna przewaga witaminek w tym meczu. W kolejnych minutach I połowy rosła przewaga gliwiczanek, które na przerwę zeszły prowadząc 18-12.
W II połowie mecz się wyrównał, jednak Sośnica spokojnie utrzymała bezpieczny dystans i zakończyła mecz z 6 bramkową przewagą. Dzięki tej wygranej gliwiczanki zrównały się punktami z Łącznościowcem i mają realne szanse na awans do pierwszej ósemki, która będzie grała w II fazie rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Jeśli chodzi o nasz zespół to Jelfa nie ma już praktycznie żadnych szans na dostanie się do strefy play-off. Jedyne na co mogą już liczyć przy Złotniczej to na to, iż zespół zostanie dobrze przygotowany przez nowego szkoleniowca do decydującej batalii o utrzymanie. A łatwo nie będzie o czym przekonują coraz lepsze mecze w wykonaniu Startu Elbląg.

Gole dla Jelfy: Marta Gęga - 6, Marta Oreszczuk - 5, Anita Augustyniak - 5, Izabela Rózga - 3, Dorota Czekaj 2, Marzena Buchcic - 2, Joanna Bogusławska - 2, Ewelina Przygodzka - 2, Mirela Kaczyńska - 1.

Piotr Kuban