Duży sukces piłkarzy Kry-Cha Bus!

2006-01-08 23:28

Wybornie w ten weekend spisali się piłkarze Kry-Cha Bus, którzy wygrali II Noworoczny Turniej Halowej Piłki Nożnej we Wrocławiu. Jeleniogórzanie byli jedyną ekipą spoza Wrocławia, którą zaproszono do udziału w tej prestiżowej imprezie. Oprócz zespołu Wojciecha Chadżego na parkiecie w olbrzymiej hali wrocławskiego AWF wystąpiło 14 drużyn.
Turniej składał się z dwóch etapów. W sobotę odbyły się rozgrywki grupowe, w niedzielę ćwierćfinały, półfinały i finał. Nasza drużyna trafiła do II grupy, w której przyszło jej rywalizować z Harfa Harryson, Partizanem i z zespołem o ciekawie brzmiącej nazwie AntyLePpeR.
Mecz z Partizanem rozpoczął się niepomyślnie dla podopiecznych trenera Lecha Walczaka i po I połowie jeleniogórzanie przegrywali 0-1. Po przerwie dobra taktyka szkoleniowca i konsekwentna jej realizacja przez piłkarzy K-CB przyniosła efekty w postaci 4 goli! Następne spotkanie to spory zawód, gdyż piłkarze spod znaku baby-jagi zaledwie zremisowali z antylepperowcami 0-0 po naprawdę kiepskiej grze. Ponieważ Harfa Harryson wygrała oba swoje mecze stało się jasnym, iż aby wygrać grupę Kry-Cha musiała pokonać tę drużynę. Jak się okazało nie było z tym wielkiego problemu i po jednostronnym meczu nasi piłkarze wygrali 3-0. Ozdobą spotkania był gol Arka Gawlika, który huknął z woleja pod poprzeczkę nie do obrony.
Ćwierćfinał to demolka PZ Cussons i Wrozametu, które to zespoły Kry-Cha Bus pokonała odpowiednio 5-2 i 4-0. Na parkiecie hali AWF-u brylowała Radosław Dutka zdobywając 3 gole. Dutka był też autorem gola w finale, w którym jeleniogórzanie zremisowali z TVP 3 1-1. Aby wyłonić zwycięzcę tego meczu i całego turnieju potrzebna była seria rzutów karnych. Lepiej ten element sztuki piłkarskiej opanowali piłkarze z Jeleniej Góry i po golu Tobiasza Kuźniewskiego to oni mogli fetować zwycięstwo!
Nie krył zadowolenia z sukcesu swoich chłopców trener Walczak, który chwalił cały zespół nie chcąc nikogo wyróżniać. Jest w tym dużo prawdy, jednak można pokusić się o indywidualne cenzurki kilku zawodników. Z pewnością na wyróżnienie zasłużyli najlepsi strzelcy: Gawlik i Dutka, znakomicie bronił Grzegorz Paszkiewicz i nie można też zapomnieć o doświadczonym Leszku Żołądziejewskim, który po profesorsku dyrygował młodszymi kolegami.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban