Juniorzy Sudetów przegrali z siłą Smyka Prudnik

Kolejnej porażki w fazie centralnej rozgrywek o Mistrzostwo Polski juniorów doznali zawodnicy Sudetów Jelenia Góra. Nasz zespół uległ na wyjeździe Smykowi Prudnik 63:98. Jeleniogórzanie pojechali do Prudnika osłabieni brakiem Aleksandra Raczka, Macieja Kiełbasy i Wojciecha Wróblewskiego. Dodatkowo w trzeciej kwarcie kontuzji doznał Maciej Horeglad. O wygranej gospodarzy zdecydowała ich większa siła fizyczna, która wzięła górę w trzeciej i czwartej kwarcie. Drugie dwadzieścia minut gry nasz zespól przegrał aż 53:23. Naszym graczom wyraźnie brakowało centymetrów w walce pod koszami. Wcześniej gdy juniorzy Sudetów jeszcze mieli siłę to dzielnie walczyli z gospodarzami. Pierwszą kwartę Sudety, dzięki dobrej grze podaniami, rozrzucającej defensywę Smyka wygrały 30:22. Jeszcze w 18 minucie na tablicy wyników widniał remis po 40, jednak gospodarze w samej końcówce trafili za trzy oraz dwa punkty i na przerwę schodzili prowadząc 45:40. Po zmianie stron mecz był już jednostronny i prudniczanie wygrali go różnicą aż 35 punktów.

UKS Smyk Prudnik – Sudety Jelenia Góra 98:63 (22:30, 23:10, 26:14, 27:9)
Sudety: Kozak 18, Przydryga 14, Popkowski 8, Kubus 6, Radziszewski 6, Kanecki 4, Hajbowicz 4, Horeglad 3, Prystrom.
Grzegorz Kędziora